Pipe World Cup 2013 za nami, czas więc na krótkie podsumowanie tej największej w tym roku imprezy fajczarskiej w Polsce. Puchar Świata Drużyn Klubowych zorganizowany został w naszym kraju po raz drugi – wcześniej miało to miejsce w 2005 roku, również w Poznaniu. Organizatorem tegorocznego Pucharu była Rada Polskich Klubów Fajki, a program imprezy, poza najważniejszymi oczywiście niedzielnymi zawodami, obejmował wydarzenia zaplanowane na cały weekend, tj. od piątku 11 do poniedziałku 14 października. Gdyby pokusić się o podsumowanie w jednym zdaniu, mogło by to brzmieć tak – w Poznaniu spotkało się kilkuset pasjonatów fajki i fajczarstwa z całego świata, w zawodach indywidualnie zwyciężył Hans Sonderman z Holandii, drużynowo najlepsi byli Włosi z Corsellini Pipa Club Firenze. Wśród Polaków indywidualnie najlepszy był Damian Mucha z KKF Poznań, drużynowo zaś Pipe Club Wrocław.
Nie sposób jednak w jednym zdaniu oddać wszystkiego, co działo się podczas pucharowego weekendu w Poznaniu. A działo się wiele. Pierwszym punktem programu były obrady CIPC, czyli Prezydentów federacji fajczarskich krajów zrzeszonych w tej organizacji. Prezydenci spotkali się najpierw w piątek wieczorem na uroczystej kolacji, a kontynuowali oficjalne już obrady w sobotę 12 października. Najważniejszym efektem kilkugodzinnych obrad był wybór nowego Prezydenta CIPC, którym został Cornelius Crans z Holandii.
Równolegle do sobotnich obrad CIPC, które miały miejsce w hotelu Novotel Malta, w hotelu Novotel Centrum rozpoczynano rejestrację drużyn startujących w niedzielnych zawodach oraz startowała wystawa fajek, tytoni, cygar i akcesoriów. Jak przystało na Puchar Świata, mieliśmy okazję podziwiać – a kto miał chęć również kupić – doskonałe fajki takich światowych wytwórców jak Luigi Viprati, Baldo Baldi, Jan Klouček, Markuz Pipes, S. Bang, Stanwell, Don Carlos, Amorelli i wielu innych. Nie zabrakło również naszych rodzimych fajkarzy i ich fajek – Zbyszka Bednarczyka, Wojtka Pastucha, Andrzeja Piontka, Tomka Zembrowskiego, były fajki Henryka Worobca, Ryszarda Filara. Swoje stoiska miały m. in. również – Fajkowo.pl, Akan, Trafika Poznań, Peter Heinrichs, Scandinavian Tobacco Group, Don Lecho. Każdy więc mógł znaleźć coś dla siebie i zaopatrzyć się we wszystko co do palenia fajki bądź cygara potrzebne – w zależności od zasobności portfela mógł na to wydać od kilkuset złotych do kilku tysięcy euro. Dużym powodzeniem cieszyło się stoisko Scandinavian Tobacco Group i MyOwnBlend, gdzie można było spróbować tytoniu skomponowanego według swojego własnego pomysłu, a profesjonalny blender – Lasse Berg – prezentował sposoby własnoręcznego przygotowywania ulubionych mieszanek, m. in. mieszanki z dodatkiem żubrówki bądź whisky. Zainteresowani mogli też wysłuchać ciekawych wykładów. Sobotni program zakończył się uroczystym bankietem.
W niedzielę 13 października od samego rana kontynuowano rejestrację drużyn na popołudniowy konkurs, a hol w którym zlokalizowane były stanowiska wystawowe oraz sama sala turniejowa zapełniały się powoli coraz większą liczbą fajczarzy. Podobnie jak w sobotę, w czasie przed rozpoczęciem zawodów odbyły się kolejne pokazy blendowania tytoniu i wykłady. Start zawodów o Puchar Świata zaplanowano na godzinę 16, mniej więcej pół godziny wcześniej drużyny klubowe zaczęły zajmować miejsca przy wyznaczonych stolikach. Do turnieju zarejestrowało się 293 zawodników reprezentujących kluby fajkowe z całego świata, m. in. ze Stanów Zjednoczonych i Japonii. Śląski Klub Fajki reprezentowały dwie drużyny, w sumie 7 osób. Zawody rozpoczęły się standardowo – sędziowie stolikowi rozdali zawodnikom fajki – fajką konkursową był specjalnie na tą okazję przygotowany przez Mr. Bróg biliard, ubijacz, 3 gramy tytoniu Captain Black American i dwie zapałki. Zgodnie z obowiązującymi regułami turniejów wolnego palenia fajki, na sygnał wszyscy w ciągu 5 minut napełnili fajki tytoniem, a później w ciągu minuty tytoń rozpalili. Puchar Świata się rozpoczął. Jak to zwykle bywa, już po chwili zaczęli odpadać pierwsi zawodnicy, ale do zakończenia zawodów było jeszcze długo, bo jak się okazało najlepsi palili grubo ponad dwie godziny, a sam zwycięzca ponad trzy. Zwycięzcą okazał się Hans Sonderman reprezentujący Dutch National Team z Holandii (klub ten zajął ostatecznie drużynowo czwarte miejsce), który palił 3 godziny 6 minut i 56 sekund. Drugie miejsce indywidualnie zajął Martin Pedain z czasem 02:35:43 z klubu Dymka o.s. (Czechy), trzeci był Alessandro Corsellini (02:29:37) z klubu Corsellini Pipa Club Firenze (Włochy). Trzecie miejsce zajęła drużyna St. Petersburg Pipe Club z Rosji. Polacy w rywalizacji wypadli bardzo dobrze – 6 i 7 miejsce zajęły odpowiednio pierwsze drużyny Pipe Club Wrocław i Klubu Kolekcjonerów Fajek w Poznaniu. W pierwszej dwudziestce znalazły się, poza wymienionymi, jeszcze Przemyski Klub Fajki, Pipe Club Szczytna i Kalisko Ostrowski Klub Fajki 2010. Indywidualnie najlepszymi z Polaków byli Damian Mucha z KKF Poznań – 8 miejsce, Tomasz Chołuj i Mariusz Jakubowski z PC Wrocław – odpowiednio 15 i 17 miejsce. Szczegółowe wyniki prezentowane były na bieżąco w internecie i dostępne są na oficjalnej stronie pucharu. Wszystkim serdecznie gratulujemy! Drużyny naszego, Śląskiego Klubu Fajki uplasowały się ostatecznie na 61 i 64 miejscu. Po zakończeniu zawodów i podliczeniu wyników nastąpiło uroczyste wręczenie pucharów i dyplomów najlepszym drużynom i zawodnikom zawodów.
Ostatnim punktem programu Pucharu Świata Drużyn Klubowych był program turystyczny zaplanowany na poniedziałek 14 października. W programie organizatorzy zaplanowali m. in. Zwiedzanie katedry i Starego Rynku oraz obiad w restauracji „Pod koziołkami”.
Długo wyczekiwany Puchar Świata więc już za nami. Biorąc pod uwagę fakt, że udało się organizatorom – na podstawie podjętej w dniu 20 kwietnia 2013 w Koninie na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Polskich Klubów Fajki uchwały – przygotować tak dużą imprezę praktycznie w ciągu pół roku i to praktycznie zaczynając od samego początku, należą się im wielkie wyrazy uznania. Mając też na uwadze, że przez Novotel w pucharowy weekend przewinęło się pewnie pół tysiąca mniej lub bardziej związanych z fajczarstwem ludzi (samych palących w zawodach było prawie trzystu), a wśród tych kilkuset tyle znamienitych osobistości z całego Świata, począwszy od najlepszych na świecie wytwórców, na sportowej czołówce światowej skończywszy, podsumować „naszą”, bo „polską” imprezę należy jednym słowem – doskonała. Takie też wrażenie i tak pamiętać poznański Puchar będzie cała nasza śląska ekipa, a było nas tam sporo, bo licząc z niepalącymi w samych zawodach w sumie 9 osób. Dziękujemy więc serdecznie Prezydentowi RPKF Henrykowi Rogalskiemu, Jackowi Schmidtowi i wszystkim innym osobom którzy przyczynili się do przygotowania tej świetnej imprezy za to, że mogliśmy tam być, spotkać się z przyjaciółmi, poznać tak wielu nowych, podpatrzeć jak palą najlepsi, oglądać doskonałe fajki i cieszyć się naszą wspólna pasją.
Andrzej Noras
Prezydent Śląskiego Klubu Fajki
Poniżej prezentujemy kilka zdjęć dokumentujących pucharowe wydarzenia, więcej zdjęć możecie znaleźć w naszej klubowej galerii, polecamy też artykuły i zdjęcia z Pucharu dostępne w sieci – na stronie Kalumet.pl, galerię Mihai Andrei Petrisor’a na Flickr, oraz sekcję Media na oficjalnej stronie Pucharu Świata, gdzie będą sukcesywnie umieszczane odnośniki do udostępnionych w sieci innych materiałów.
