Relacja z XIV Pucharu Novotel

Relacja z XIV Pucharu Novotel

W tegorocznym Pucharze Novotel wzięło udział 70 zawodników reprezentujących 14 klubów. Śląski Klub Fajki reprezentowała najliczniejsza jak do tej pory, czteroosobowa ekipa – Darek, Wojtek, Janusz i piszący te słowa Andrzej. Razem z nami do Poznania przyjechały, co wielce wzmocniło nasze morale, Ania – małżonka Janusza i moja małżonka Ewa.

Organizowany 4 września przez KKF Poznań turniej tradycyjnie miał miejsce w Hotelu Novotel Malta. Korytarze maltańskiego hotelu już wczesnym przedpołudniem zaczęły się zapełniać sympatykami fajki. Pojawiły się też tradycyjnie stoiska przy których miłośnicy palenia tytoniu w fajce mogli pozbyć się nadmiaru gotówki w zamian wzbogacając się o nowe, niezbędne przecież każdemu nowe fajki, tytonie i akcesoria 🙂 Stoisko Celiny Polińskiej, która tym razem na turniej przybyła bez swojego męża Tadeusza, kusiło pięknymi fajkami wykonanymi przez Mistrza, tradycyjnie piękne fajki oferował Zbyszek Bednarczyk. Swoje stoisko miała również znana poznańska Trafika z ul. Sczanieckiej – można było kupić fajki polskich inie tylko producentów, dostępne na polskim rynku tytonie, akcesoria. Dużym zainteresowaniem cieszyła się oferta Tobacco Factory z Poznania, oferująca zwijane w Polsce cygara, które można było kupić lub zapalić w ramach bezpłatnej, promocyjnej degustacji. Podobnie jak miesiąc wcześniej w Zielonej Górze, część swojej kolekcji oferowali do sprzedaży Państwo Molscy. Część swojej kolekcji zaprezentował Ryszard Ćwiąkała z Poznania. Również Tadeusz Wojtuszkiewicz, Prezydent Pipe Club Bydgoszcz, przygotował wystawę swoich fajek. W krótkim czasie cały Novotel zapełnił się ludźmi z fajkami bądź cygarami. Stoliki w hotelowej kawiarni pełne były różnego rodzaju tytoni, a wokół nich posadowili się sympatycy fajkowego dymka. Od godziny 11 rozpoczęła się rejestracja zawodników. Każdy z nich otrzymał identyfikator i kartę startową. Bezpośrednio przed turniejem, na posiedzeniu Rady Polskich Klubów Fajki spotkali się prezydenci klubów zrzeszonych w RPFK. Na posiedzeniu, w którym miałem przyjemność uczestniczyć reprezentując Śląski Klub Fajki, omawiano głównie udział reprezentacji polskich klubów w Mistrzostwach Świata w Portugalii, oraz organizację Pucharu Świata który w 2013 roku będzie miał miejsce w Zielonej Górze. Dokonano też komisyjnego ważenia tytoniu konkursowego XIV Pucharu Novotel. Po zakończeniu obrad Rady, rozpoczęły się ostatnie przygotowania do turnieju. Zawodnicy zajęli miejsce przy specjalnie przygotowanych okrągłych stołach, zgodnie z numerem przydzielonym na karcie startowej. Śląski Klub Fajki dzielił stolik z FMS Pipe Club i częścią KKF Poznań. Sędziowie stolikowi sprawdzili listy startowe, a sędzia główny, pani Zofia Rogalska, przekazała sędziom stolikowym zestawy turniejowe – fajkę, ubijak, pudełko z dwiema zapałkami oraz tytoń konkursowy. Fajka konkursowa, wykonana przez Zbyszka Bednarczyka, wzbudziła ogólne uznanie – jest naprawdę piękna i niepowtarzalna. Na tytoń konkursowy organizatorzy wybrali The Malthouse. Po rozdaniu zestawów konkursowych, sędzia główny zawodów dała sygnał o rozpoczęciu odliczania czasu na rozkruszanie tytoniu i napełnienie nim fajki – zawodnicy mieli na to tradycyjnie 5 minut. Po tym czasie, uderzeniem w gong, którego rolę spełniła hotelowa patelnia, dano sygnał do rozpalenia tytoniu i tak rozpoczęła się rywalizacja. Od pierwszych minut wszyscy się twardo się trzymali, a że fajka piękna i tytoń dobry, pierwsza fajka zgasła dopiero po 16 minutach. Paliło się bardzo przyjemnie i miło, towarzystwo przy stolikach było wesołe i towarzyskie, więc na przyjemnym paleniu i rozmowach okołofajkowych czas szybko mijał. Ale, jak to już na turniejach bywa, z biegiem czasu coraz częściej słychać było rytmiczne stukanie kołeczkami w stół, co oznajmiało kolejną wygasłą fajkę. Coraz luźniej też robiło się przy samych stolikach. Nasza ekipa ŚKF trzymała się nieźle – Darek palił 29 min. i 55 s. (miejsce 66), Janusz 33 min. i 12 s. (miejsce 62), Wojtek 52 min. i 11 s. (miejsce 37), ja 1 godz. 1 min. i 6 s. (miejsce 24). W sumie w klasyfikacji drużynowej ŚKF zajął 11 miejsce. Pełną listę wyników można obejrzeć na stronach RPKF. Po upłynięciu 2 godzin było już wiadomo kto wygra XIV Puchar Novotel – na „placu boju” pozostał już tylko jeden fajczarz – Janusz Molski z MPC Szczecin, który z czasem 2 g. 10 min. i 40 z. zwyciężył w końcowej klasyfikacji. Drugie miejsce, paląc 2 g. i 22 s. zajął Damian Mucha z KKF Poznań, trzeci był Leszek Sosnowski z ZKF Zielona Góra, który palił 1 g. 55 min. i 43 s. Drużynowo, z łącznym czasem 5 g. 15 min. i 8 s. zwyciężyli fajczarze Zielonogórskiego Klubu Fajki, drugie miejsce przypadło Klubowi Kolekcjonerów Fajek z Poznania, trzecie Klubowi Miłośników Fajki z Szamotuł. W czasie, kiedy organizatorzy zliczali wyniki i przygotowywali listę końcowej klasyfikacji zawodów, uczestnicy udali się do novotelowej restauracji, gdzie czekał na nich obiad. Można też było przegryźć coś „na słodko” i napić się kawy. Później nastąpiło ogłoszenie wyników i rozdanie nagród – gromkie brawa towarzyszyły każdemu, niezależnie od zajętego miejsca. Miłym akcentem było również przekazanie na ręce Bogdana Adamowicza, Prezydenta Pipe Club Wrocław, okolicznościowego dyplomu z okazji 25 lecia powstania wrocławskiego Klubu. Po zakończeniu rozdania nagród, fajczarze zaczęli powoli opuszczać gościnne progi maltańskiego Novotelu. Najwytrwalsi bawili się w szampańskiej atmosferze do późnego wieczora, dotrzymując towarzystwa naszym przyjaciołom z Przemyśla, którzy ok. godz. 23 udali się w drogę powrotną do domu.
Podsumowując tegoroczny Puchar Novotel przyznać należy, że wzorem lat ubiegłych utrzymuje swój bardzo wysoki poziom i rangę jednej z największych imprez fajczarskich organizowanych w naszym kraju. Organizatorzy perfekcyjnie przygotowali turniej i należą się im za to serdeczne podziękowania i słowa najwyższego uznania. Poznańskie spotkanie po raz kolejny udowodniło, że fajczarska pasja to coś więcej niż tylko samo palenie tytoniu w fajce, to przede wszystkim wspaniali ludzie, którzy zjeżdżając się ze wszystkich stron tworzą tę niepowtarzalną atmosferę przyjaźni, która powoduje, że kto raz pojawi się na fajczarskim spotkaniu, z pewnością będzie na spotkania takie wracać.

Poniżej przedstawiamy krótką dokumentację fotograficzną z Pucharu autorstwa członków Śląskiego Klubu Fajki i ich żon :), polecamy też inne relacje – na stronie RPKF, Kalumetu, oraz relację telewizyjną telewizji WTK zamieszczona w Pulsie Dnia 4 września

I do zobaczenia za rok na XV Pucharze Novotel!  🙂